wtorek, 10 lutego 2015

... niebanalne rozstanie ;)

Dziś opiszę dziwne powody rozstań. Bo takich naprawdę nie brakuje :)

Ludziska to mają "problemy"...
Ludzie poznają się i czasem coś z tego wychodzi - np. zakładają rodziny, a potem żyją długo i szczęśliwie. Bywa też, że nie wszystko układa się idealnie i wtedy...

Powodów, dla których jeszcze niedawno zakochani po uszy partnerzy podejmują decyzję o rozstaniu, może być wiele - od tych bardzo poważnych, po niezwykle banalne i śmieszne. Mnie niezwykle zaciekawiły te zabawne. Okazuje się, że jest ich całkiem sporo...
Przykład?
"Zerwała ze mną, bo przesiadywałem na fotelu jej kota".

wtorek, 9 grudnia 2014

Nietypowe przepisy prawa. Czyli absurdy światowej drogówki

Paranoja i bezsens.
Tak najczęściej komentowane są polskie przepisy prawa, możliwość ich obejścia bądź brak dopasowania do życiowych okoliczności.

Nie tylko u nas. Świat jest pełen drogowych paradoksów ;)

Znacie je? Nie?
Pozwólcie, że przedstawię:

poniedziałek, 1 grudnia 2014

CV. Cała prawda o nas :)

CV. Wydawałoby się prosta rzecz. Wpisujesz dane osobowe, przebieg zatrudnienia, wykształcenie, zainteresowania, sukcesy.
Jednak nie zawsze udaje nam się osiągnąć zamierzony efekt.
Niektórzy wręcz się pogrążają ;)

Oto najbardziej typowe i najciekawsze sposoby na strzelenie sobie w stopę.
W jakim celu?
Tego nie rozumiem.
Może sami znajdziecie odpowiedź ;)

środa, 26 listopada 2014

Prasówka czyli: Na co to komu potrzebne???

Wchodzicie rano na serwisy informacyjne w necie? Czytacie newsy?
Może wirtualna, albo onet? Cokolwiek?

Ja i owszem. Prasówka przy porannej kawie bywa niezbędna.
Można się dowiedzieć kto, co, z kim, dlaczego, od kiedy i w jakim celu.
I niekiedy bywa to przydatne.

Ale czasem...
Czasem naprawdę nie wiem, po jaką cholerę mi taka wiedza???
Przykład:

środa, 15 października 2014

Dobro płynące z serca, czyli: Czy warto pomagać?

W telewizji wszystko pięknie wygląda:
Ona czy on, czy oni razem wzięci, biedni, zapomniani, zrozpaczeni. W rozpadającym się domku, zagrzybiałym mieszkanku, z chorym dzieciakiem wyjącym w brudnym wózku, z jednym krzesłem i pustą lodówką.

Żal serce ściska. Wysyłasz smsa, dzonisz z pytaniem o potrzebne rzeczy, notujesz numer konta bankowego. I pomagasz. Pomagasz, bo pomagać trzeba. Pomagasz, bo jak inaczej?

I chcąc nie chcąc nakręcasz spiralę. Spiralę biedy, niezaradności i wyrzutów sumienia. Bo one lubią ruch obrotowy...

środa, 17 września 2014

Trasy rowerowe – śliczne i zdrowe... czyli jak się odnaleźć w labiryncie uczuć

Rower.
Wydawałoby się prosta sprawa: Kupujesz, wsiadasz, jedziesz. Znajdujesz ścieżki rowerowe , malownicze zakątki i korzystasz z walorów przyrody. Wiatr we włosach, zapach traw i... tłum polujących bądź upolowanych.
Znaczy kto? Znaczy zakochani. Lub kandydaci na zakochanych.

Człowiek chciałby w ciszy i względnej samotności obcować z naturą po godzinach pracy. Niestety. Szanse są równe zeru :/
Przykład:

sobota, 6 września 2014

„Gdyby MŚ nie były w Polsce, nie byłyby zakodowane” czyli polskie realia siatkarskie

Wpieniło mnie – i nie tylko mnie – że mistrzostwa piłki siatkowej są kodowane i że żeby obejrzeć polskie mecze musimy za to zapłacić.
Rozumiem, że Polsat zarobić musi, a zwłaszcza rozumiem, że chce. Nie dziwi nikogo.
Dziwi natomiast to, na czym chce zarabiać. Bo jak widać na miłości polskich kibiców do naszej drużyny narodowej. A sprzedawania miłości nikt nie lubi!

„Rynek polskiej reklamy jest za mały, by sfinansować takie wydarzenie jak Mistrzostwa Świata w siatkówce. Proszę mi uwierzyć. Gdyby tylko udało się wyjść w okolicach zera z reklamą, to na pewno nie zamknęlibyśmy MŚ w serwisach płatnych. To był pierwszy i preferowany przez nas model”- powiedział Dominik Libicki, prezes Cyfrowego Polsatu.
Może, kto wie, hmm... A może nie?